Nasz świat zmienia się nieustannie, jeszcze niedawno nie do pomyślenia były telefony komórkowe, a dziś mamy już internet w prawie każdym domu. Wcześniej nie budził, aż takich zastrzeżeń, jak obecnie, teraz coraz częściej zastanawiamy się, czy to dobrze, że nasza młodzież i dzieci mają taki łatwy, praktycznie nieograniczony dostęp do globalnej sieci. Z jednej strony daje im to możliwości, jakich nie miały pokolenia przed nimi, wpływa to na ich rozwój, dzisiejsze dzieci wiedzą znacznie więcej o otaczającym ich świecie, niż ich rówieśnicy dwa pokolenia temu, a to właśnie dzięki internetowi.

Ich ciekawość świata zostaje zaspokojona szybko i bez owijania w bawełnę, dowiadują się z sieci wielu rzeczy, których nie byliby w stanie im powiedzieć rodzice, ani nauczyciele. Dawnej, jeśli rodzic nie znał odpowiedzi na pytanie dziecka, albo nie potrafił, lub nie chciał jej udzielić, odsyłał pociechę od odpowiednich książek, wiadomo, jednak, że maluchom nie w głowie było wertowanie encyklopedii. Dlatego obecny łatwy dostęp do informacji wszelkiego rodzaju jest dla dziecka czymś znacznie lepszym niż encyklopedia i podręczniki, może otrzymać od ręki wiadomość, której potrzebuje, bez długich i żmudnych poszukiwań.

Rodzice, jednak narzekają, że internet nie zawsze ma dobry wpływ na dzieci, ale to dlatego, że zawiera różne informacje, także te bezużyteczne i niebezpieczne.